subway
Administrator
Dołączył: 24 Lip 2005
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ruda Śląska Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:37, 20 Maj 2009 Temat postu: Zaginione ogniwo ewolucji |
|
|
Zapodaję ten temat z pliku źródłego ponieważ Świadkowie Jechowy opierają swe wierzenia właśnie na tym, że nie potrafiono odnaleść łącznika który udowadniał, że Homo Erectus, Habilitis i inne to nie są osobne gatunki tylko wyrosłe ze świata zwierzęcego.
Telewizja Sky News pokazała zdjęcia liczącego 47 milionów lat szkieletu małpy, nazwanego już zaginionym ogniwem ludzkiej ewolucji, jako bezpośredni łącznik między małpami a ludźmi. Naukowcy mówią o "ósmym cudzie świata" i ostatecznym potwierdzeniu teorii ewolucji.
Czołowi paleontolodzy i naukowcy znaleźli skamieniałości datowane na 47 milionów lat, które prawdopodobnie są szczątkami ssaka naczelnego, wspólnego przodka późniejszych małp, małp człekoształtnych i ludzi.
Poszukiwania bezpośredniego łącznika między ludźmi a resztą królestwa zwierząt trwały ponad 200 lat. Jednak dopiero dzisiaj ich rezultaty zostały zaprezentowane na specjalnej konferencji w Nowym Jorku. Odkrycie kompletnego w 95% szkieletu lemura, nazwanego Ida, zostało już nazwane przez naukowców ósmym cudem świata. Mówią, że to odkrycie, to dla świata paleontologii, coś jak upadek wielkiej asteroidy na Ziemię.
Według badaczy to odkrycie ostatecznie potwierdza teorię ewolucji Karola Darwina. Sir David Attenborough mówi, że Darwin "byłby wstrząśnięty", gdyby zobaczył ten szkielet. Attenborough dodaje, że ten szkielet mówi nam kim jesteśmy i skąd pochodzimy. - To małe stworzenie pokaże nam nasz związek z resztą ssaków. Ten "maluch" łączy nas bezpośrednio z nimi - mówi. - Teraz ludzie mogą mówić: "ok, pochodzimy od ssaków naczelnych - pokażcie nam jednak dowód". Ten dowód do tej pory był zaginiony, ale teraz już nie jest - mówi naukowiec.
Zespół czołowych ekspertów od skamieniałości, prowadzony przez profesora Jorna Huruma z norweskiego Narodowego Muzeum Historycznego, w sekrecie poszukiwali "młodej, samicy małpy" przez dwa lata. Teraz została ona przetransportowana do Nowego Jorku pod podwyższoną ochroną, akurat w czasie dwusetnej rocznicy urodzin Darwina. Jeszcze w tym miesiącu szkielet będzie wystawiony na jeden dzień w Natural History Museum w Londynie, zanim wróci do Oslo.
Naukowcy mówią, że Ida jest najbardziej kompletną skamieliną ssaka naczelnego znalezioną kiedykolwiek. Dzięki jej przypominającymi ludzkie paznokciami, zamiast pazurów, i przeciwstawnym dużym palcom u stóp, jest umieszczana u korzeni ludzkiej ewolucji, kiedy to pierwsze naczelne rozwinęły cechy, które ostatecznie stały się naszymi cechami.
Kolejnym ważnym odkryciem jest kształt kości skokowej w stopie Idy, którą to ludzie wciąż posiadają w swoich stopach 70 milionów lat później.
Idę odkopano już 25 lat temu
Ida została odkopana około 25 lat temu przez archeologa-amatora. Odkryto ją w dawnej kopalni Messel położonej w okolicach Frankfurtu w Niemczech, która słynie ze swoich skamielin.
Szkielet został oczyszczony i umieszczony w syntetycznej żywicy – i, w co trudno uwierzyć, powieszony na ścianie tajemniczego niemieckiego zbieracza. Wisiał na niej przez 20 lat.
Informator Sky News powiedział, że właściciel nie miał pojęcia o unikatowym znaczeniu skamieliny i po prostu traktował ją tak jakby był to obraz Van Gogha lub Picassa.
Jednak w 2006 roku Ida dostała się w ręce prywatnego handlarza Thomasa Pernera, który podczas dorocznych Hamburskich Targów Skamielin i Minerałów zaprezentował ją profesorowi Hurumowi .
Profesor Hurum powiedział, że kiedy pierwszy raz zobaczył oryginał "najpiękniejszej skamieliny na świecie" nie mógł spać przez dwa dni. Domowe nagranie wideo udokumentowało ten dramatyczny moment.
- To jest naprawdę coś, czego świat wcześniej nie widział , to jest unikalny gatunek, całkowicie unikalny – powiedział profesor Hurum, wyraźnie pokazując swoje emocje.
Powiedział także, że od początku zdawał sobie sprawę, że Ida nie powinna zostać ukryta przed światem w skarbcu jakiegoś bogatego kolekcjonera. Wiedział, że powinna zostać uratowana dla nauki. Jednak cena wywoławcza wynosiła milion dolarów – dziesięć razy więcej niż najrzadsze skamieliny mogły osiągnąć na czarnym rynku.
Po sześciu miesiącach negocjacji profesorowi udało się zebrać pieniądze w Norwegii i sprowadzić Idę do Oslo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|